Komentarze: 0
juz jestem w Ryjewie bylo siuperrr tylko szkoda ze 1 noc niemoglam zasnac:/ ale pozniej bylo lepiej nio ale oczywiscie musialam nawijac z kolezankami w nocy pare dni pozniej zrobylysmy sobie czerwona noc i trenerka przyszla do naszego pokoju i kazala zejsc na boisko i 100 dlugosci biegac dobro zaczelysmy biegac ale nam skrocila :):)bo az taka hamska to ona nie jest nastepnego dnia byla zielona noc i bylo jeszcze gorzej bo wszystkie wylecialy z pasta do zebow i na klamki bosh... rozroba jak niewiem a trenerki sobie poszly na piwo wiec szkola byla wolna a jak przyszly i to zobaczyly to odrazu musialysmy to sprzatc chyba do polnocy to sprzatalysmy uffff... co to bylo ale siuperowo bylo ale jednak zaczelo mi brakowac domu !! i pieska mojego