dragoon-gosia

A wiec jutro z butelka na lodowisko :]bedzie zajefanie.Bedziemy jejzdzic sobie po lodzie ^-^ ciekawe ile gleb zalicze?Sonda:

1.0

2.34

3.2

4.4

5.3

Obstawiac w komentach ,A ja spadam :)PAPAPAPAPA:*:*:*:* buziaczki dla was :) :*:*:*3majcie sie cieplo :) i zeby was zaden podstepny,zly,nie dolby katal nie dopadl :)

Nie ma  o czym pisac bo nic sie nie dzieje.To jest ...jest nie do przezycia :( skoro sa dni to czemu musza byc nudne?Jak bym chciala aby byly one ...jakies ciekawsze bo tak to bez sensu zyc!Juz w niedziele po lekcjach zacznie sie dlugi weekend :D ale ja jade do babci i bede tam do piatku :(:( to straszne ale zostanie jeszcze kom :D sms'ki dobra koncze :)papapapapa PoZdRoFkA <----zachcialo mi sie napisac "F" :P i tyle tak fajnie wyglada :P:P

Konie wspaniale zwierzeta mozna je dosiadac :) i galopowac po lesie albo ujezdzalni ;] wspaniala rzecz .Kazdy kon jest inaczej nastawiony na zycie i kazdy ma swoja masc :) ktora sie zawsze rozni ,bo np.gniada jest czasem ciemniejsza masc w niektorych miejscach w ktorych inne konie nie maja :).A jednak czasem gdy sie nie chodzi na jazde konna to zawsze zostaje rysowanie tych zwierzat albo patrzenie na zdjecia na stronach www .

Ja nie chodze na jazde konna choc wiem o tym duzo :),zajmuje sie rysowaniem koni a tak wlasciwie szkicowaniem i malowaniem farbami :).Niestety niemoge umieszczac moich prac tu ,bo niemam strony w republice czy jak to sie tam zwie :) nie chce byc chwalipieta ,ale mi sie wydaje ze moje rysunki sa piekne jak na moj wiek przypominaja konie :).Rysuje je w rozny sposob czasem nawet sama glowe :) a czasem cale stado galopujacych koni :):).Nie potrafie kogos nauczyc rysowac koni,bo jakos tak wypadlo co tylko probuje kogos nauczyc to mi to nie wychodzi :/:/ .

Zycie z konmi moze byc wspaniale i bez jazdy na nich mozna sie opiekowac nimi albo malowac i rysowac w zaleznosci kto co woli :):)  a jezeli ktos jezdzi na koniu i startuje w zawodach :) to jak cos to ja moge napisac notke z powodzeniami na zawodach :):) co kazdemu zycze aby mial dobre wyniki w tym pieknym sporcie  i tez konikowi :):) niech pod czas zawodow go kolka nie zlapala i zeby sie nie bal przeszkod :):)

A teraz na zakonczenie tej notki w moim pieknym stylu :):) czyli dlugimi pozdrowieniami ktore tera zaczne oglaszac :):)  czyli PoZdRoWiOnKa DlA WsZyStKiCh TyCh Co UwIeLbIaJa KoNiE I WsZeLkIe SpOrTy Z NiMi ZwIaZaNe :):) PoZdRoWiOnKa TeZ DlA WaSzYcH KoNiSiOw :):):):) NiEcH KaZdA PrZeSzKoDe PrZeSkAkuJa !!!!! :):) Bo To NaJwAzNiEjSzE

Rzeznia dla koni to najokropniejsze miejsce dla konisia ,bo transportuje je sie z Polski do Włoch dluga droga a w tym transporcie kon niema wody ani jedzenia! jest lina zwiazany na szyi i niemoze sie polozyc bo sie udusi sa tam te konie na zlamanie nogi a gdy dotra do bram smierci moga sie modlic ,bo zaden czlowiek nie zobaczy ich rozpaczy ze on niechce tam isc a tera maly fragment z oczu takiego nisia napisany.

                                                                                 Opowiadanko

Mój pan przyprowadzil mnie na wielki plac na ktorym jest duza brzydka ciezarowka i duzo ludzi pierwsze co zastanawialem sie co zemna bezie?Pan dal jakiemos gosciowi wodze i chcial mnie wprowadzic do tej ciezarowki stawialem opor ale mezcyzna zaczal mnie kopac w z...k co mnie bolalo chcialem mu to samo zrobic ale sie nie udalo drugo elektronicznym pretem mnie walna tak ze prad mnie kopna.Nastepny decha walna w grzbiet az w koncu weszlem za mna inne konie i w srodku konie wszystkie przerazone tego co mialo sie stac.duzo koni wprowadzono i zamknieto wyjscie bylo ciasno liny mozno uwiazane na szyi tak ze krew mi leciala w srodku niebylo wody ani jedzenia  smierdzialo krwia rozlozonym cialem  i odchodami innych koni . az nagle ta wielka ciezarowka ruszyla jechalismy pare dni niektore konie zdechly w czasie drogi ja wytrwalem jakos ledwo stalem na nogach...dojechalismy niektore konie niedaly rady wyjsc zaczeli ciagnac za ten sznor az w koncu ktorys sie przewrocil mezczyzni zaczeli go kopac w brzuch aby wstal ciagnal za sznor petla na jego szyi zacisnela sie za mocno i kon zdechl.Ja natomiast ostatkami sil probowalem wyjsc oni popedzali walac kijami i dechami przedemna brama jeszcze jej nie otworzyli dlaczego ? zastanawiajac sie . Wkoncu otworzyli i ujzalem mnostwo martwych koni powieszonych za tylna konczyne kon ktory mial isc pierwszy do tego piekla spojzal sie na wszystkie inne konie zagnajac sie z nimi wprowadzili go ,brama otwarta byla i jakis facet zaczal glaskac go kolo oczu ale to niebylo glaskanie czlowiek wycial mu oko.Wiedzialem ze mnie to samo czeka nastepnie mu gardlo poderzneli upadl niebylo widac nadymania sie pluc u niego jedynie krew z szyi  zaczolem zadawac Bogu pytanie dlaczego to sie stalo i dlaczego to ujzalem ?Gdy sie wykrwawil obcieli mu konczyny odwrocilem glowe aby nie patrzec . Ztej strony co patrzalem widzialem jak wyprowadzaja konie z jednej i drugiej strony widac bylo cierpiena ,nadeszla moja kolej wiedzialem ze to koniec wiec pozegnalem kompanow z ktorymi jechalem przez ta cala droge . weszlem i tu skonczyla sie moja widocznosc i zywot.

Czemu tak musi byc czy czlowiek juz naprawde stracil rozum ? mnie sie wydaje ze napewno ale to niektorzy !

"Obetniesz czlowiekowi noge dostaniesz dozywocie,obetniesz koniowi leb nic ci nie zrobia..."

Nie moge pojechac do mojej kochanej Myszki (konika oczywiscie);(;( ja się zalamie a tak malo ja widze :(:(  biedna myszka pewnie tęskni co roku przyjezdzalam do cioci na wies i chodzilam do wujka aby zobaczyc ja i spedzic pare minut w stajni jak byla zrebakiem to sie bawilam z nia a tera to przylecialy te cholerne baki tylko mnie wku...... gryza moja myszke i niemozna jej wypuszczac z stajni nobo bak ugryzie i zacznie kopac :/ i po co to stworzenie zyje ? komu ono jest potrzebne ? tak samo jak mucha konska grrr...  a propo mojego konika :)   to podam jego dane :)

Imie:Myszka

Wiek:2-3

Masc:Gniada z gwiazdka na pyszczku

Rasa: trken pelnej krwi

Wzrost: nie mierzylam

To by było na tyle o mojej Myszce :):)

NARA NARA POZDRO ALL